W latach 2004-2006 banki w Polsce zaczęły udzielać kredytów we frankach szwajcarskich. Od tego czasu temat ten nieustannie budzi kontrowersje oraz ogromne emocje pośród wszystkich grup społecznych. Na początku 2004 roku szwajcarski frank wart był 3 złote, do roku 2007 kurs franka niemal nieustannie spadał aż do poziomu 2 złotych, jednak na początku 2010 roku frank kosztował już 2 złote 80 groszy natomiast pod koniec 2010 roku już 3 złote 20 groszy, od 2010 roku kurs franka szwajcarskiego w stosunku do złotówki niemal nieustannie rósł, w szczytowym momencie sięgał on aż 4 złotych i 30 groszy. Obecnie obserwujemy powolny wzrost kursu szwajcarskiej waluty. Choć wahania te z pozoru nie wielkie, miały ogromny wpływ na indywidualne sytuacje zadłużonych, zmiana kursu waluty z 2 złotych do 4 powodowała wzrost raty kredytu o 100%.
Polacy na szeroką skalę zaczęli zaciągać kredyty we frankach szwajcarskich z powodu ich znacznie niższego oprocentowania w porównaniu z kredytem w złotych w dacie ich pozyskania.
Ponadto instytucje bankowe, oferując klientom kredyt we frankach powoływały się na stabilność tej waluty co w zasadzie przesądzało o wyborze tej opcji kredytowej.
Pomimo zapewnień pracowników banku kurs franka szwajcarskiego dramatycznie wzrastał od dnia zawarcia umów kredytowych, a co za tym idzie doprowadziło to do sytuacji, w której kredytobiorcy zmuszeni są zwrócić znacznie wyższe środki, niż pożyczyli od banku, a z których to środków nie skorzystali i nie mogli skorzystać.
Ponadto umowy kredytu miały charakter adhezyjny i były zawierane de facto bez możliwości negocjowania ich treści przez klienta będącego konsumentem.
W orzecznictwie wielokrotnie stwierdzono, że kredytobiorcy nie mieli żadnego wpływu na brzmienie umów, a banki, które odpowiadały za przygotowanie umowy narzucały klientom, wykorzystując ich dominującą pozycję rozwiązania niekorzystne i nieskuteczne, a także nieważne wobec prawa obowiązującego w momencie zawierania umowy.
Kredytobiorcy nie byli informowani o wszystkich opłatach wynikających z waloryzacji waluty udzielanego kredytu i ryzykach związanych z zawarciem umowy, podczas gdy
umowy kredytów były konstruowane w taki sposób, że ryzyko zmiany kursu waluty ponosił w całości kredytobiorca. Prowadziło to do nieproporcjonalnego wzrostu wartości kredytu, a co za tym idzie do ponadprzeciętnej raty kredytu.
Z praktyki naszej Kancelarii Prawnej wynika, iż banki nie informowały frankowiczów o różnicach kursowych, co więcej, w wielu wypadkach okazało się, iż ustalały kursy walut w sposób całkowicie dowolny!!!
W orzeczeniu z dnia 22 stycznia 2016 r. (sygn. akt I CSK 1049/14) Sąd Najwyższy wskazał, że: „Mechanizm ustalania przez bank kursów waluty, pozostawiający bankowi swobodę, jest w sposób oczywisty sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumenta.”
Sądy wielokrotnie uznały za sprzeczne z dobrymi obyczajami działania zmierzające do niedoinformowania, dezorientacji, wywołania błędnego przekonania konsumenta, wykorzystania jego niewiedzy lub braku doświadczenia.
Należy mieć na uwadze, iż problem kredytów w szwajcarskich frankach nie opiera się tylko na wzroście wartości kursu franka w stosunku do złotówki, a na skomplikowanym mechanizmie finansowym, poprzez który banki często pozyskiwały klientów na przysłowiowy haczyk.
Zespół Kancelarii Prawnej MODUS dedykowany do obsługi ,,spraw frankowych’’ zdobył gruntowną wiedzę na temat stosowania tych mechanizmów w praktyce różnych banków, co znacznie skraca formułowanie przez nas roszczenia względem banku.
Okoliczność, że polski system prawny dopuszcza zawieranie umów o ,,kredyt walutowy’’ nie wyczerpuje problematyki zgodności z prawem każdej takiej umowy i jej rzeczywistego charakteru.
Okazało się, że umowy frankowe zawarte z bankami naruszają interesy klienta i zawierają niedozwolone postanowienia umowne, czyli klauzule abuzywne, które są nieważne w świetle prawa i jako takie nie wiążą konsumenta.
Zgodnie z art. 3851 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny ( § 1). Jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie (§ 2). Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta (§ 3). Ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje (§ 4).
Sąd Najwyższy wskazał w wyroku z dnia 13 lipca 2005 r. (I CK 832/2004), iż działanie wbrew dobrym obyczajom (w zakresie kształtowania treści stosunku obligacyjnego) oznacza tworzenie przez partnera konsumenta takich klauzul umownych, które godzą w równowagę kontraktową stron takiego stosunku. Do dobrych obyczajów zalicza się zatem przede wszystkim wymaganie od przedsiębiorcy wysokiego poziomu świadczonych usług oraz stosowania we wzorcach umownych takich zapisów, aby dla zwykłego konsumenta były one jasne, czytelne i proste, a ponadto by postanowienia umowę w zakresie łączącego konsumenta z przedsiębiorcą stosunku prawnego należycie zabezpieczały interesy konsumenta i odwzorowywały przysługujące mu uprawnienia wynikające z przepisów prawa.
Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wielokrotnie uznał za niedozwolone klauzule zawarte w umowach frankowych, które zostały następnie wpisane do rejestru klauzul niedozwolonych prowadzonego przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
W oparciu o te klauzule frankowicze mogą uzyskać korzystne dla nich rozstrzygnięcie Sądu.
W orzeczeniu z dnia 22 stycznia 2016 r. (sygn. akt I CSK 1049/14) Sąd Najwyższy wskazał, że: „Klauzula, która nie zawiera jednoznacznej treści i przez to pozwala na pełną swobodę decyzyjną przedsiębiorcy w kwestii bardzo istotnej dla konsumenta, dotyczącej kosztów kredytu, jest klauzulą niedozwoloną.”
Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w wyroku z dnia 29 kwietnia 2016 r. (sygn. akt VI C 1713/15), wskazując że: „Abuzywność postanowień umowy kredytu bankowego może przejawiać się w tym, że klauzule te nie odwołują się do obiektywnych wskaźników, na które żadna ze stron nie miała wpływu, lecz pozwalają wyłącznie bankowi na określenie miernika wartości wedle swojej woli.”
Sprawy dotyczące kredytów w szwajcarskich frankach trafiały już przed oblicze Sądu Najwyższego, a także Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w związku z czym zarówno dysponujemy szeroką gamą sentencji i uzasadnień z zapadłych już wyroków, które mogą okazać się niezwykle skuteczne zarówno w postępowaniach które toczą się obecnie jak i tych które nie zostały jeszcze wytoczone.
Dzięki naszemu dużemu doświadczeniu w sprawach związanych z kredytami i długoletniej edukacji w zakresie prawa, wypracowaliśmy wiele skutecznych podstaw kwestionowania kredytów frankowych, które przedstawiamy wyłącznie klientom naszej Kancelarii.
Prawnicy z naszej Kancelarii Prawnej świadczą pełną obsługę prawną sporów frankowiczów z bankami, w tym również reprezentują klienta przed Sądem.
Po szybkiej i gruntownej analizie indywidualnej sytuacji kredytowej klienta jesteśmy w stanie ocenić perspektywy klienta na drodze jego sporu z bankiem, a także proponujemy strategię najlepszych działań przeciwko bankowi.
Prowadzone postępowania kierujemy w stronę możliwości skutecznego i sprawnego odzyskania przez klienta nienależnie pobranych przez bank opłat, odfrankowania kredytu oraz unieważnienia umowy kredytowej.
W ramach oferty oferujemy:
analizę umowy kredytowej we franku szwajcarskim, w tym również pod kątem, czy zawiera klauzule abuzywne
pomoc w pozyskaniu dokumentów z banku
pomoc w pozyskaniu opinii analityka finansowego w sprawie wyliczeń roszczeń kredytu.
w razie istnienia ryzyka przedawniania się roszczeń, działania w kierunku przerwania biegu przedawnienia jeszcze przed złożeniem pozwu.
pomoc w zakresie ugodowego załatwienia sporu z bankiem
wezwanie banku do zapłaty kwoty należnej klientowi
przygotowanie pozwu oraz reprezentacja klienta w postępowaniu przed sądem, a także w postępowaniu egzekucyjnym przeciwko bankowi
Wyrażamy przekonanie że powyższe informacje pozwolą Państwu na rozpoczęcie współpracy z Kancelarią Prawną MODUS w sprawie dochodzenia frankowych należności od banków.